Witam wszystkich, kolejna sesja zdjęciowa tym razem nie z ludźmi lecz z zabawkami dość starymi i strasznymi?
Więc nie przedłużając to moje zdjęcia.
Trochę brudne lustro no ale to w końcu lustro czarownicy. Robienie zdjęć przedmiotom nie jest takie proste i przyjemne jak na początku myślałam. Ale efekty końcowe są naprawdę zadowalające.
To zdjęcie nie ma żadnego ukrytego znaczenia jeśliby ktoś się pytał. Globus użyty został jedynie jako dekoracja, dodatkowy element i nic więcej :D
Oraz zdjęcie przedstawiające figurkę dzieci jadących dorożką. Na pierwszy plan rzuca się koń, zaś za nim są dzieci. Ostrość skupiłam na koni by uchwycić szybkość figurki.
Wyszło mi? Napiszcie w komentarzach. Dziękuje za uwagę i jeszcze raz przepraszam za zwłokę z napisanie postu.